Uczta u Wierzynka

Dawno temu pokłócili się ze sobą dwaj królowie – król czeski Karol IV i król Węgier Ludwik, tak się na siebie obrazili, że nawet myśleli o tym, żeby zacząć wojnę. Król Polski, Kazimierz Wielki, nie chciał aby wybuchła wojna, nie wiedziałby wtedy któremu królowi pomagać, bo obaj byli jego przyjaciółmi.

Wymyślił więc sposób, żeby ich pogodzić – zaprosił ich obu do Krakowa a kupiec Mikołaj Wierzynek urządził w swoim domu wielką ucztę. Poza królami Czech i Węgier przyjechali też królowie i książęta z innych krajów i ucztowali razem aż 21 dni! Pomysł Kazimierza Wielkiego był dobry – królowie Czech i Węgier się pogodzili i żyli odtąd w wielkiej przyjaźni.

Restauracja „U Wierzynka” do dziś działa – znajduje się na Rynku Głównym przy wylocie ul. Grodzkiej. Jak wyglądała wielka uczta możemy zobaczyć m.in. na obrazie Bronisława Abramowicza w Galerii Sztuki Polskiej XIX w. w Sukiennicach.

Autor:
Data dodania:
Wczytuję komentarze ...
cancel